Podsumowania i nowe pomysły

Mieszkanka gminy Poczesna - Mirosława Truchta-Nowicka, plastyczka twórczyni przepięknych lalek przewiduje, że 2017 rok będzie równie, a może nawet bardziej pracowity od poprzedniego... Wszystko to dlatego, że artystka kocha swój zawód i wykonuje go z wielką pasją i poświęceniem.

Jak wspomina Mirosława Truchta-Nowicka 2016 był dla niej szczególny z wielu powodów. Rozpoczął się zamykaniem ważnych ekspozycji. Były nimi: wystawa towarzysząca V Salonowi Ciekawej Książki w Łodzi zatytułowana"Zapisy ulotne", wystawa laureatów "MUZA 2015 Magdalena Abakanowicz" oraz wystawa w Ambasadzie Japonii w Polsce "Oczarowani Japonią".
W minionym roku Mirosława Truchta-Nowicka uczestniczyła również w "Wystawie Lalek Artystycznych i z Filmów Animowanych" podczas Festiwalu Filmów Animowanych ANIMOCJE w Bydgoszczy oraz wystawie towarzyszącej XXVII Międzynarodowemu Festiwalowi Sztuki Lalkarskiej w Bielsku-Białej z grupą POLA. Polska Lalka Artystyczna.
- Ważne dla mnie były także wystawy poza granicami kraju związane z jubileuszem międzynarodowego stowarzyszenia artystów papierników IAPMA, którego od kilku lat jestem członkiem – wyjaśnia Mirosława Truchta Nowicka. - Są to ekspozycje związane z określonym tematem, wędrujace po kontynentach. Wystawa "Inspired by Paper"odwiedziła już kilka krajów europejskich, w tym roku zawita również do Polski, a potem jedzie dalej. Z kolei wystawa "Luminous Within" obecnie znajduje sie w Chile i będzie wędrować dalej poprzez Amerykę Południową i Północną.
W ubiegłym roku artystka wzięła też udziałw w wystawie "WORDS - Handmade Paper integrated with Haiku&Poetry” w Kanadzie i wystawie "Nature,Diversity & Art of Paper” podczas XXIII Kongresu IAPMA w Brazylii.
- A w maju miałam przyjemność gościć w wyjątkowej Galerii Tadeusza Czarneckiego “Biłasówce” - wyjawiła artystka. - Muszę dodać, że dużą niespodzianką było dla mnie zaproszenie i udział w VII Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalkowych i Ulicznych w Płońsku “Calineczka” z wystawą nosząca tytuł “Lalki-rzeźby z papieru”.
Pod koniec roku, w listopadzie, Mirosława Truchta-Nowicka miała wernisaż wystawy “w sobie – sztuka papieru” w Muzeum Częstochowskim, w Pawilonie Wystawowym
Ale artystka prężnie działa także n anaszym gruncie. Jest współtwórczynia wspaniałego przedsięwzięcia - “Teatru nieoczywistyego”.
- “Teatr nieoczywisty” to inicjatywa, która zrodziła się z idei i potrzeby dwóch osób: arteterapeutki Joli Stanisz i mojej skromnej osoby – tłumaczy artystka. - Jest to teatr dla dzieci i z dziećmi oparty o warsztaty grupowe dla milusińskich i ich rodziców. Ważna jest wzajemna realacja i cenny dialog między małymi i dużymi uczestnikami, a przede wszystkim współdziałanie i dobra zabawa każdego uczestnika zajęć. Staramy się nie ograniczać i korzystać z rozmaitych form np. Kamishibai, pojawia się również żywy plan, zabawy ruchowe, muzyczne, plastyczne, ale wszystko zmierza ku teatrowi lalkowemu.
Zajęcia w “Teatrze nieoczywistym” zaczynaja się najczęściej od krótkiej inscenizowanej etiudy.
- Chętnie sięgamy do dobrej polskiej literatury i małych wierszowanych form. W grudniu 2016 roku dzięki zaangażowaniu rodziców, odbyła się premiera “Czerwonego Kapturka” - wyjaśnia plastyczka. - Pracujemy społecznie, spotykamy się dwa razy w miesiącu, a zajęcia są bezpłatne.
opr. an
Więcej informacji o artystce i jej działalności na: www.miroslawatruchtanowicka.com
https://www.facebook.com/Teatr-nieoczywisty-554982738030155/?ref=bookmarks
fot. Użyczyła ze swojego prywatnego archiwum – Mirosława Truchta-Nowcka.





