Komu przeszkadzały “fuck newsy”?

Wczoraj na oficjalnym fanpage na Facebooku PKS Częstochowa S.A. pojawił się komunikat, w którym to PKS Częstochowa zdementował "fuck newsy" związane z rzekomym zawieszeniem lub ograniczeniem kursów PKS na terenie naszego regionu. "Fuck newsy" szybko stały się "fake newsami", ale administratorzy PKS Częstochowa zapomnieli chyba, że w Internecie nic nie ginie.
Grafika z "błędem" ruszyła w świat.
Przypominam tylko, iż w języku angielskim słowo "fuck" znaczy "pierd*lić".
PAWEŁ GĄSIORSKI